www.powiat-lubin.pl LUBIN Mieszkańcy zadowoleni z zakończonego w terminie remontu ul. Jana Pawła II K Kurier GAZETA BEZPŁATNA BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO nr 10 (39) listopad 2010 r. rok 4 Zgodnie z obietnicami POWIAT Przed prawdziwym egzaminem Liczenie - na próbę W szkołach ponadgimnazjalnych odbyła się próbna matura z matematyki. - Poszło mi w miarę dobrze. Pytania zamknięte były dosyć proste, więcej trudności miałem z pytaniami otwartymi – powiedział nam Przemek, trzecioklasista z II Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie. Podobnie wypowiadali się inni uczniowie tej szkoły: - Matura sama w sobie nie była trudna, sprawdziłem swoje wiadomości. Mam nadzieję, że wynik zmobilizuje mnie do dalszego działania – przyznał Radek. Egzamin rozpoczął się o godz. 9.00 i trwał 170 minut. Była to jedyna oficjalna próbna matura w tym roku, organizowana przez Centralną Komisję Egzaminacyjną. - Przystępując do tej próby zobowiązaliśmy się przestrzegać właściwych procedur obowiązujących na egzaminie, w maju przyszłego roku. Po zaplombowaniu prace maturzystów wysłane zostaną do OKE we Wrocławiu – powiedziała nam dyrektor II LO Jolanta Dubińska. Wyniki uczniowie poznają prawdopodobnie pod koniec grudnia. (ad) BRATYSŁAWA Sukces naszych Przywiózł srebro Zawodnik lubińskiego klubu Michał Łuszczewski zdobył srebrny medal na zawodach Otwartego Pucharu Europy Taekwon-do w Bratysławie. Zawody odbyły się 23 października. Do stolicy Słowacji pojechało trzech reprezentantów Klubu Koreańskiej Sztuki Walki Taekwon-do, działającego w Młodzieżowym Domu Kultury: Paweł Półtorak, Gaweł Szczęsny oraz Michał Łuszczewski. I właśnie ten ostatni w konkurencji walk powyżej 80 kg stopni uczniowskich zdobył srebrny medal. W zawodach uczestniczyło 822 sportowców z 41 państw. (mb) taekwondzistów - Nie wierzyłem, że w tak krótkim terminie możliwy jest tak duży remont - powiedział Stanisław Mieronek z os. Ustronie. - Cieszę się, że się pomyliłem. Inwestor zrobił wszystko, żeby droga była gotowa w terminie. – Jeździmy na cmentarz tą drogą kilka razy w roku – powiedziała Jadwiga Gaboniewicz ze Świdnicy. - Baliśmy się, że będzie duży problem z dojazdem na 1 listopada i czekała nas miła niespodzianka. Świetna robota. Więcejnastronie5 Żądają zapłaty Gdyby nie brak dobrej woli budowa hali sportowowidowiskowej ruszyłaby jeszcze w tym roku. Starostwo planuje wybudować nowoczesną halę sportowo-widowiskową w okolicach stadionu Dialog Arena. Od ponad roku trwają rozmowy z MKS Zagłębie Lubin. Sprawa dotyczy budowy przyłączy energetycznych i wodociągowych. Aby uzyskać zatwierdzenie projektu technicznego konieczne jest poczynienie wszelkich uzgodnień dotyczących budowy m. in. przyłączy. W tym przypadku muszą zostać one poprowadzone przez grunty, których właścicielem jest MKS Zagłębie Lubin. Starostwo godziło się ze wszelkimi wnioskami, które przewidywały takie zaprojektowanie przyłączy, aby ich budowa nie kolidowała z giełdą prowadzoną przez klub. Wszystkie przyłącza miałyby zostać przeprowadzone po LUBIN Paradoks wszechczasów: blokują budowę hali, w której mieliby rozgrywać mecze linii granic działek – tak, żeby budowa zajmowała jak najmniej terenu. – Wszystkie ustalenia zostały przekreślone jednym, fatalnym pociągnięciem MKS-u – powiedziała starosta Małgorzata Drygas-Majka. – Za udostępnienie tego terenu na czas budowy zobligowano nas do zapłacenia 180 tys. zł miesięcznie. Budowa ma potrwać około trzech miesięcy, a więc opłata wyniosłaby ponad pół miliona zł. Chcieliśmy płacić za rzeczywiście zajęty teren: jeśli wykop zajmowałby kilkanaście miejsc handlowych to chcieliśmy zwrócić poniesione straty. Rzeczywiste straty. Nałożenie na nas obowiązku zapłacenia tak olbrzymiej kwoty, która jest równowartością sobotniego dochodu klubu za giełdę, jest dla nas szokując. My, z publicznych pieniędzy nie możemy tego zapłacić. Jest to jedyny element, który blokuje, od ponad roku, rozpoczęcie budowy hali. (dees) ISSN 1898-0635 FOT. ARCHIWUM KKSW LUBIN POWIATOWY Michał Łuszczewski (na zdjęciu w środku) gratuluje rywalom. 2 www.powiat-lubin.pl K Kurier BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO POWIATOWY wydarzenia listopad 2010 www.powiat-lubin.pl Kończy się kolejna kadencja samorządu. Poprosiliśmy kilkunastu radnych powiatowych o krótką ocenę pracy rady w ciągu minionych czterech lat. 00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA Radni o sobie i radzie powiatu Piotr Czekajło (PO) - Mijająca kadencja była kadencją owocną. Była to też kadencja burzliwa, ale udało się bardzo dużo zrobić. Dzięki wielu środkom pozyskanym z Unii Europejskiej zostało zrealizowanych wiele potrzebnych inwestycji. Uważam, że mamy się czym pochwalić i mam nadzieję, że kolejna kadencja będzie chociażby taka, albo i lepsza. Krzysztof Szczepaniak (PO) Była to jedna z trudniejszych kadencji samorządu, aczkolwiek kadencja, która kończy się dużymi osiągnięciami powiatu. Mimo różnych opcji udało się we wszystkich gminach doprowadzić do realizacji wielu inwestycji służących mieszkańcom powiatu. Jeżeli kolejne kadencje zaowocują takimi osiągnięciami, jak ta kończąca się, to myślę, że przyszli radni będą również z tego zadowoleni. Małgorzata Życzkowska-Czesak (Lubin 2006) – Rozpoczęłam swoją pracę radnej już w trakcie kadencji i pracowałam w komisji zdrowia i oświaty. Cieszę się, że udało się rozwiązać w jakimś sensie problem adopcji i rodzice z powiatu lubińskiego oczekujący na dzieci będą mieli szansę szybciej się na nie doczekać. Mam także dużą nadzieję, że nowa rada będzie w stanie wspólnie pracować dla dobra ogółu. Mam nadzieję, że się im po prostu uda. Mirosław Gojdź (PO) - Uważam, że kończąca się kadencja była przełomowa w historii powiatu. Zrealizowaliśmy wielkie dzieła, które wcześniej były tylko pobożnym życzeniem. Uzdrowiliśmy finanse lubińskiego szpitala - teraz jest bezpieczny, wyremontowany i doposażony. Przeprowadziliśmy rewolucyjny program przebudowy dróg powiatowych, pozyskaliśmy wiele środków unijnych na to zadanie. Udało nam się również zmniejszyć bezrobocie z 12% do 7%. Joanna Piękna (Lubin 2006) - Była to moja pierwsza kadencja. Wiele rzeczy było dla mnie całkiem nowych. Podczas tych czterech lat wiele się nauczyłam. Jeśli chodzi o realizowanie planów – mówię to z punktu widzenia radnej powiatu można było zrobić znacznie więcej, niż udało się wykonać. Jednak mam nadzieję, że w przyszłości będę miała szansę jeszcze się wykazać. Tadeusz Kielan (Lubin 2006) - Nie oceniam pozytywnie tej kadencji ponieważ: doprowadzono do ogromnego zadłużenia powiatu, w niewłaściwej kolejności i przewlekle przebudowywano drogi, wchodzono w kompetencje gospodarza miasta Lubina i prawdopodobnie celowo utrudniano współpracę pomiędzy Urzędami. Dobra strona obecnej kadencji to pozyskanie środków zewnętrznych na przebudowę dróg. Marek Wojnarowski (PO) - Dla mnie to była kadencja olbrzymiej pracy i dużego wysiłku. Trzeba przypomnieć, że w tej kadencji oddłużyliśmy lubiński szpital, dzisiaj on się rozwija i jest jednym z lepszych na Dolnym Śląsku. To była też kadencja, w której wyremontowaliśmy dziesiątki kilometrów dróg. Te przedsięwzięcia poprzedziło wiele konstruktywnych dyskusji w gronie koalicjantów jak również z radnymi opozycji. To kadencja pracy i współpracy w radzie. I tak będę ją pamiętał. Dorota Matławska (Lubin 2006) - Jest to moja pierwsza kadencja w radzie powiatu. Wiele rzeczy było dla mnie nowych. Niektóre sprawy udało się przeprowadzić, a niektóre nie. Mam nadzieję, że nasi następcy lepiej poradzą sobie z różnicami zdań i przeprowadzą więcej uchwał dla dobra mieszkańców. Najbardziej cieszę się z tego, że mieszkańcy Bukownej doczekali się prawdziwej powiatowej drogi dzięki radzie, która przeznaczyła środki z budżetu na wykonanie tej inwestycji. Marian Hawrysz (Teraz Lubin) – Uważam, że mijająca kadencja była bardzo owocna i znacząca dla mieszkańców powiatu. Osobiście udało mi się doprowadzić do remontu drogi łączącej Ręszów z Siedlcami, a także doprowadzić do realizacji pierwszego etapu drogi w Gorzycy. Oprócz tego, po raz pierwszy udało się na terenie powiatu wyznaczyć szlak św. Jakuba, przez co jesteśmy połączeni przez Niemcy, Francję z Hiszpanią - Santiago de Compostela. Barbara Schmidt (PO) - Mijającą kadencje rady uważam za niezwykle dynamiczną. Podjęliśmy wiele odważnych i ważnych decyzji, które w efekcie zmieniły wizerunek powiatu i miały bezpośredni wpływ na poprawę życia mieszkańców: oddłużenie szpitala i dofinansowanie zakupu sprzętu medycznego, kompleksowa przebudowa ulic Jana Pawła II, Hutniczej, Piłsudskiego, a także inwestycje drogowe poza Lubinem, budową boisk przy szkołach remontach i wiele innych. Będąc wiceprzewodniczącą rady starałam się, aby praca rady skierowana była na merytoryczne rozwiązywanie problemów. Leopold Marchewka (SLD) - Działałem w dwóch komisjach i cieszę się, że kilka spraw udało się zrealizować. Jestem szczęśliwy, że ul. Jagiełły w Ścinawie została wyremontowana. Zabiegałem o doposażenie i remont szpitala. Cieszę się, że udało się zdobyć tak wiele środków unijnych na remont dróg powiatowych, bazy sportowej przy szkołach. Żywo interesowałem się sprawą BP - dzisiaj jest o wiele lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Piotr Stefaniak (Teraz Lubin) - Uważam, że jako organ stanowiący i kontrolujący funkcjonowanie powiatu, rada się wywiązała z tego zadania. Brakowało mi współpracy między poszczególnymi radnymi i opcjami dla dobra mieszkańców. Jako przewodniczący dwóch komisji: oświaty i rewizyjnej zawsze starałem się działać w sposób zgodny. Sukcesem jest to, że moja wizja bycia radnym praktycznie została spełniona, a ostateczną ocenę zostawiam wyborcom. www.powiat-lubin.pl K Kurier KURIER POWIATOWY Biuletyn Powiatu Lubińskiego Redakcja ul. Kilińskiego 12 b (p. 131), 59-300 Lubin, tel. (76) 746 71 35, fax. (76) 746 72 04,
[email protected], www.powiat-lubin.pl. Redaktor naczelny Krzysztof Maciejak. Redaguje zespół Mirosława Bożyńska, Dariusz Szymacha. Wydawca: Starostwo Powiatowe w Lubinie, ul. Kilińskiego 12 b, 59-300 Lubin Opracowanie graficzne: Paweł Hamelusz, tel. 603-178-227 Druk: Drukarnia „Presspublica” w Koninku. Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO POWIATOWY LUBIN Nowa kandydatka na urząd prezydenta Jestem jedną z was Wśród sześciu kandydatów na prezydenta miasta znalazła się jedna kobieta. Jej start wywołał histeryczną reakcję oficjalnego portalu miasta. „Elementem folkloru”, „podającą się za dziennikarza” oraz „samozwańczą redaktorkę jednego z niszowych portali internetowych” takie określenia zostały użyte na wieść, że Mariola Kosenko zdecydowała się wystartować w wyborach prezydenckich. Znana z artykułów, obnażających nieprawidłowości w funkcjonowaniu samorządu miejskiego została w taki sposób potraktowana przez oficjalny portal miasta. - Jest wiele powodów dla których zdecydowałam się wystartować w tych wybo- 00 rach. Jednym z nich była zachęta prezydenta Raczyńskiego by brać sprawy w swoje ręce. Wzięłam i… natychmiast zostałam zaatakowana w bardzo prymitywny sposób. Jeśli ja jestem elementem folkloru, to są nim również ci wszyscy mieszkańcy miasta, którzy podpisali się na naszych listach poparcie. A jest to co najmniej kilkaset osób. I tu należy zadać pytanie: czy dla obecnego prezydenta mieszkańcy Lubina są elementem folkloru? Jestem jedną z was - mieszkańców Lubina, i nikomu nie życzę, żeby był szkalowany, pogardzany lub poniżany przez oficjalny portal. Godność człowieka należy zachować zawsze. Mam nadzieję, że zgodnie z zapowiedzią prezydenta kampania będzie czysta i tego typu zachowania już się nie powtórzą. (dees) - Nikomu nie życzę, żeby był szkalowany, pogardzany lub poniżany – powiedziała Mariola Kosenko. BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO listopad 2010 www.powiat-lubin.pl rozmowa Kuriera www.powiat-lubin.pl Praca odpowiedzialna Rozmowa z Edwardem Łagunem, przewodniczącym Rady Powiatu Jak ocenia pan pracę samorządu powiatu w mijającej kadencji? Myślę, że należy ocenić efekty kadencji w dwóch aspektach. W aspekcie, który określiłbym jako materialny, mogę powiedzieć, że stan mienia powiatu poprawił się zdecydowanie. Mamy dużo lepsze drogi powiatowe. Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i specjalnych uczą się w odremontowanych budynkach i lepiej wyposażonych klasach. Mają znacznie lepsze warunki do uprawiania zajęć sportowych i rekreacyjnych. Poprawiliśmy warunki pobytu wychowanków w placówkach opiekuńczych i warunki odbywania zajęć w Młodzieżowym Domu Kultury. Ważna dla społeczności placówka jaką jest ZOZ funkcjonuje bez zakłóceń po restrukturyzacji, dysponując coraz lepszym wyposażeniem, z perspektywą dalszego rozwoju. Poprawie uległy warunki pracy urzędników starostwa, a tym samym warunki załatwiania spraw w urzędzie przez obywateli. Znacznie dogodniejsze dla petentów stało się korzystanie z usług Powiatowego Urzędu Pracy. Drugi aspekt to funkcjonowanie demokracji samorządowej w mieście i powiecie. Nie jest tajemnicą, że organy wykonawcze miasta i powiatu tworzyły konkurencyjne ośrodki polityczne o różnych poglądach na rozwój Lubina, co powodowało głęboką polaryzację zarówno w radzie miejskiej jak powiatu. Mam tu na myśli chociażby różnice poglądów na temat usytuowania hali widowiskowo-sportowej. Wiele energii poszło na spory w tej sprawie. A jaki jest pana pogląd na usytuowanie hali? Zdecydowanie uważam, że hala powinna powstać przy stadionie. Jest projekt, wizja realizacji, oby tylko nikt nie rzucał kłód pod nogi. A najlepiej, gdyby do budowy hali przystąpić wspólnie. Zaangażowanie więcej niż jednego samorządu byłoby czynnikiem, który wydatnie przyspieszyłby realizację tej inwestycji. Jak ocenia pan zarząd powiatu? Należą się słowa uznania dla całego zarządu ze starostą na czele, szczególnie za wysiłki na rzecz pozyskania środków finansowych dla realizacji wymienionych przedsięwzięć, a także dla tych radnych, którzy inicjowali i mobilizowali do działań, które przyniosły wspomniane przeze mnie efekty. Powiedział pan, że wiele energii w radzie poszło w spory. Czy nie szkoda tej energii? Trzeba podkreślić, że warunkiem funkcjonowania demokracji jest istnienie opozycji i jej prawo do krytyki. Radni opozycyjni składali szereg krytycznych interpelacji i dociekliwych pytań. Spojrzenie z dwóch stron jest konieczne, aby mieć pełny ogląd sytuacji. Choć jeśli idzie o szpital, to w moim przekonaniu względy walki politycznej dominowały u opozycji nad tym, ażeby pomóc we właściwym funkcjonowaniu szpitala, w warunkach, jakie ma służba zdrowia w Polsce. Niemniej jednak, gdybym miał oceniać przebieg dyskusji na sesjach, to wypowiedzi radnych były rzeczowe, merytoryczne, sporadyczne były w wypowiedziach aluzje personalne lub emocjonalne polemiki. Jak ocenia pan zaangażowanie radnych w prace rady? Niewątpliwie należy odnotować pozytywnie fakt wysokiej frekwencji radnych na sesjach sięgający 94%, choć udział w pracach komisji był już niższy. Koszt funkcjonowania rady, a wiec diety radnych stanowiły poniżej 3 promili budżetu powiatu. Były one niższe niż w poprzedniej kadencji. Czy jest coś takiego, co w pana ocenie nie udało się radzie wykonać, chociaż były ku temu możliwości? Nie udało się zbudować większości w radzie dla poparcia planu przeniesienia Zespołu Szkół z Chróstnika do Lubina. Dałoby to niewątpliwe oszczędności w oświacie i pozwoliłoby na rozwiązanie problemu budynków tego zespołu, energochłonnych i wymagających remontu. Również względy politycznej konkurencji powodowały, że nie chciano docenić sukcesów powiatu w tej kadencji. Widoczne to było na przykład w nierozstrzygniętym wyniku głosowania uchwały, by do nazwy Młodzieżowy Dom Kultury dopisać „Powiatowy”. Sprawa drobna, ale znamienna. Na sali obrad znajduje się łańcuch – oznaka władzy przewodniczącego – sprawia wrażenie ciężkiego. Czy to brzemię, także symboliczne, bardzo ciąży? Pozycja przewodniczącego jest szczególna: jest wprawdzie jednym z 23 radnych, ale to właśnie on organizuje całą pracę rady. Wyznacza terminy sesji i ustala porządek obrad, który może zmienić tylko bezwzględna większość składu rady. Uczestniczy w posiedzeniach zarządu powiatu, prowadzi korespondencję w imieniu rady. Funkcja ta wymaga poświęcenia sporej ilości czasu oraz dyspozycyjności. Na szczęście, w tej części „urzędniczej” pracy miałem bardzo dużą pomoc w osobie pani Małgorzaty Krysy, dyrektor kancelarii Rady Powiatu. Bez niej byłoby mi ciężko. Innym aspektem pracy przewodniczącego jest prowadzenie obrad sesji. Musi podejmować decyzje rozstrzygające często sporne stanowiska prezentowane przez radnych, czy też zdarzające się na szczęście rzadko, próby zakłócenia obrad przez gości niezdających sobie sprawy z obowiązującego regulaminu obrad. Generalnie jest to praca odpowiedzialna jednak przynosząca wiele satysfakcji. Praca nad jaką uchwałą utkwiła panu szczególnie w pamięci? W pamięci utrwalają się te sprawy, które stwarzają największe problemy. Nie odkryję Ameryki jeśli powiem, że największym wrogiem dla jakości uchwał jest nadmierny pośpiech. Jestem zwolennikiem spokojnej, wszechstronnej analizy treści uchwał przez biuro radców prawnych starostwa oraz w komisjach rady przy ich opiniowaniu. Nie zawsze jest to możliwe ze względu na naglące terminy. Najwięcej problemów sprawiło przygotowanie uchwał będących odpowiedziami na skargi – zwykle ze względu na skomplikowaną materię i ograniczony, wynikający z Kodeksu Postępowania Administracyjnego, 30-sto dniowy termin rozpatrzenia sprawy. Co można zmienić, aby usprawnić prace rady? Tryb pracy rady regulowany jest ustawą o samorządzie powiatowym. Sformułowane w niej zostały podstawowe zasady funkcjonowania rady. W mojej ocenie należałoby uściślić te zapisy statutu dotyczące procedur podejmowania uchwał, które powodowały próby różnych interpretacji. Pozwoli to szybsze podejmowanie ważnych dla mieszkańców powiatu uchwał. Podnoszą się głosy, że powiaty są niepotrzebnym elementem struktury administracyjnej. Czy pan się z tym zgadza? W opiniach, jakie pojawiły się w dyskusjach w związku z 20-leciem samorządności w Polsce, na ogół bardzo wysoko były oceniane rezultaty reformy samorządowej, w tym istnienie powiat ó w. 00 K Kurier POWIATOWY 3 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA Oczywiście były też uwagi krytyczne. W mojej ocenie można by było zmniejszyć liczbę powiatów łącząc niektóre ze sobą. Jestem również zwolennikiem okręgów jednomandatowych, a także uważam, że funkcje pochodzące z wyborów bezpośrednich powinny być dwukadencyjne. Jakie zadania staną przed radnymi w następnej kadencji? W pierwszej kolejności, po ukonstytuowaniu się nowej rady i wyborze zarządu, uchwalenie budżetu na 2011 rok. Terminy są bardzo napięte w związku z tym, że kolejne kadencje rad rozpoczynają się coraz później. Czy jest coś czego życzyłby pan radnym w następnej kadencji? Satysfakcji osobistej z wykonywania zadania, którego się podejmą i docenienia ich działalności przez mieszkańców powiatu. Rozmawiał Dariusz Szymacha Dwa łyki statystyki Łączny czas wszystkich sesji to 163 godziny i 25 minut. Radni obradowali więc prawie cały tydzień. Komisje odbyły 270 posiedzeń i wydały 950 opinii do projektów uchwał. Rada podjęła 364 uchwały Radni złożyli 166 wniosków, zapytań i interpelacji. Tylko dwoje radnych uczestniczyło we wszystkich 55. sesjach mijającej kadencji: przewodniczący Edward Łagun i wicestarosta (a do niedawna wiceprzewodnicząca) Barbara Schmidt. Frekwencja była wysoka – w całej radzie przekroczyła 90%. Nieco gorzej było w czasie prac w komisjach – tylko Edward Łagun zanotował 100% frekwencji, był na wszystkich 48 posiedzeniach komisji. Rekordzistą tej kadencji jest Piotr Stefaniak – uczestniczył w 127 posiedzeniach trzech komisji i był jedynym, który przekroczył setkę. 4 www.powiat-lubin.pl K Kurier LUBIN Prokuratorzy zbadają czy przy wnioskowaniu o dotację BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO POWIATOWY Lubin spożywczy Znikające rusztowania, wybite drzwi w zabytkowych murach. Mnoży się coraz więcej pytań i uwag dotyczących remontu dawnej siedziby lubińskich rajców. Ponownie mieszkańcy Lubina poprosili nas o rozwiązanie kolejnej już ratuszowej zagadki. Przechodzący obok lubinianie przecierają oczy ze zdumienia patrząc na nowo wybite drzwi w ratuszowej ścianie. - Kto by pomyślał, że w zabytku tej klasy można dziobać i dziobać – mówiła zdumiona pani Bożena. – Drzwi im było mało? Od kilku miesięcy remontują ten nieszczęsny ratusz i nie widać końca. Było kilka dni, gdy na rusztowaniach prawie nikogo nie było, a teraz ściągają je. Już skończyli ? - Obecne rusztowania, z których korzystaliśmy były wynajęte stwierdził Krzysztof Kiedos, wiceprezes firmy ALPEX. - Umowa na listopad 2010 www.powiat-lubin.pl Zagadkowa dotacja 00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA poświadczono nieprawdę LUBIN Była hurtownia dywanów, będzie sklep Wędliny z ratusza? korzystanie z nich właśnie się skończyła, dlatego są demontowane. Jeszcze w tym tygodniu przyjadą nasze rusztowania z innej budowy i wtedy wrócimy do robót przy elewacji. O drzwi w ratuszowej ścianie zapytaliśmy konserwator Małgorzatę Lisewską z Urzędu Ochrony Zabytków. - Z wiedzy jaką posiadam wynika, że o tę zmianę wnioskował sam dzierżawca ratusza. W lokalu, do którego zostały wybite drzwi, ponoć ma się mieścić sklep wędliniarski jednej z polskich firm. Ma to być sklep z tzw. górnej półki – powiedziała nam pani konserwator. Dowiedzieliśmy się, że będzie to Chata Polska. W dawnych latach lubiński ratusz pełnił funkcję reprezentacyjną, mieściły się w nim m.in. : Urząd Stanu Cywilnego, magistrat, a także czytelnia prasy. Od kilku lat Urząd Miejski wydzierżawia budynek prywatnemu przedsiębiorcy. (pb) Dariusz Szymacha Czy można otrzymać dotację bez wcześniejszego sfinansowania inwestycji? Okazuje się, że można. Wystarczy napisać we wniosku, że ma się na to pieniądze. W Parku Wrocławskim nie będzie dinozaurów za 18 mln zł. W sierpniu 2009 r . radni nie wyrazili zgody na zaciąganie przez prezydenta zobowiązań, związanych z wydatkowaniem kilkunastu milionów na rewitalizację Parku Wrocławskiego. Zdecydowano tak uważając, że 18 mln zł można wydać na bardziej potrzebne prace, jak choćby remont ul. Odrodzenia i Kolejowej. Tymczasem jesienią prezydent podjął kolejną próbę wprowadzenia do budżetu wydatków na rewitalizację parku. Kiedy radni ponownie nie wyrazili zgody, oskarżono ich o spowodowanie utraty dotacji 5 mln zł. Dotacji, którą już miał przyznać Marszałek Województwa. Taka argumentacja zdziwiła niektórych radnych. - Jak to się stało, że prezydent otrzymał dotację, skoro nie miał upoważnienia rady do zaciągania zobowiązań na ten cel? – zastanawiał się Krzysztof Olszowiak. – Postanowiłem dokładnie przyjrzeć się tej sprawie. Procedury pozyskiwania środków zewnętrznych są dość skomplikowane. Starając się o nie należy zagwarantować tzw. Radny Krzysztof Olszowiak doprowadził do prokuratorskiego dochodzenia. wkład własny. Mówiąc inaczej trzeba mieć w budżecie zapisaną kwotę danego zadania, speł- nić wymogi formalne i wykonać inwestycję. Dopiero wtedy można otrzymać częściowy zwrot nakładów, który w przypadku „dinozaurów” miał wynieść ok. 30 procent. - Prezydent składając dokumenty musiał złożyć tzw. załącznik nr 5, który zawiera informację wnioskodawcy o źródle finansowania inwestycji - wyjaśniał radny Krzysztof Olszowiak. Okazało się, że poinformowano w nim, że w budżecie na 2009r. Rada Miejska w Lubinie zagwarantowała środki na tzw. „dinozaury”. Ponadto wpisano, że Wieloletni Plan Inwestycyjny dla miasta Lubina na lata z 20082013 z października 2008r. zawiera zapis o tej inwestycji. Są to informacje nieprawdziwe, ponieważ ani uchwała budżetowa na 2009r. ani też WPI takich zapisów nie zawierają! Radny doszedł do wniosku, że zachodzi uzasadnione podejrzenie, iż przy składaniu wniosku o dotację poświadczono nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne. Kodeks karny kwalifikuje ten czyn jako przestępstwo. Poinformowany o sprawie Marszałek Województwa Dolnośląskiego przeprowadził postępowanie wewnętrzne, którego wynikiem jest przygotowany wniosek do prokuratury. Teraz całą procedurę zbadają śledczy, i oni wyjaśnią czy prezydent dopuścił się przestępstwa. LUBIN Chwyt wyborczy, nieświadomość czy Strefy już nie ma? Wypowiedź prezydenta zaskoczyła dziennikarzy. Według niego w mieście nie ma już miejsca dla nowych inwestorów. - Jak prezydent zamierza pobudzić lubińską podstrefę ekonomiczną, aby przyciągnąć inwestorów i zmniejszyć bezrobocie, a jednocześnie podnieść atrakcyjność miasta? – zapytała szefa miasta jedna z dziennikarek. Odpowiedź wprawiła obecnych w osłupienie. - Podlubińskiej strefy już nie ma – stwierdził Raczyński. – Dlatego, że całość została zagospodarowana przez Jeronimo. Tak że projekt polegający na rozbudowie tamtej strefy nie istnieje. Nie ma już strefy! Zgoła inną opinię usłyszeliśmy w siedzibie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Lubińska podstrefa istnieje powiedział nam Łukasz Maciejewski, menedżer podstrefy w Lubinie. Na pytanie, czy są w niej jeszcze wolne miejsca dla inwestorów, odparł: - W tej chwiUrbex celowe wprowadzanie w błąd? LUBIN Po kilku latach znowu głośno o działkach przy ulicy Legnickiej Chcą zabrać emerytom Prezydent Raczyński zapowiedział likwidację około 40 działek ogrodowych. Działkowcy są oburzeni i przerażeni. - Nie pozwolimy na zabranie nam efektów naszej pracy – mówi Marian Węgielewski. To kolejna próba likwidacji działek przy ul. Legnickiej. Walka o nie trwa już kilka lat. Uchwalony w 2005 r. plan zagospodarowania przestrzennego przewidywał w miejscu obecnych działek zabudowę mieszkalną i usługową. Działkowcy zaczęli protestować. Robili to długo i w końcu udało im się przekonać radnych, którzy ponad rok temu zmienili plan – działki miały pozostać nienaruszone. - Już wtedy, podczas mojej wizyty u prezydenta miasta, usłyszałem od niego, że i tak nam te działki zabierze – wspomina Marian Węgielewski, przedstawiciel ogrodów Kalina, Wieżowiec, Dolnoślązak, Żuraw i DEFiL. – Widocznie wrócił teraz do tego pomysłu. Prezydent chce przez teren działek wybudować drogę łączącą ul. Leśną z ul. Kolejową. Ma to w jego zamyśle usprawnić połączenie Przylesia z centrum miasta. – Te działki to całe nasze życie. Co zrobimy kiedy nas wyrzucą? Dlaczego prezydent z nami się nie liczy? – takie pytania zadają użytkownicy ogrodów. Twierdzą, że odszkodowania, o których mówi prezydent, nie zrekompensują im poniesionych nakładów. – Moja działka z altaną i ogrodzeniem warta jest około 30 tys. zł – mówi Marian Węgielewski. – A kiedy niedawno miasto wykupiło trzy działki pod budowę obwodnicy właściciele otrzymali niewiele ponad 6 tys. Pan prezydent znowu najpierw burzy, a nie wiadomo czy i kiedy cokolwiek wybuduje. W Rynku została dziura, a po działkach zostanie pustynia. (dees) li w podstrefie jest jeszcze ponad 12 ha wolnej powierzchni. Są zapytania o Lubin ze strony potencjalnych inwestorów, ostatnie zostało złożone przed wakacjami tego roku. Promocją podstrefy zajmujemy się my oraz miasto. Te słowa potwierdza również komunikat, umieszczony na oficjalnej stronie LSSE. Czytamy w nim m.in., że „Całkowita powierzchnia podstrefy wynosi 14,87 ha. Do zagospodarowania pozostaje teren 12,08 ha”. Jak ma się wypowiedź prezydenta do promowania lubińskiej części strefy przez miasto? Łukasz Maciejewski w ocenie był ostrożny: - Trudno powiedzieć. Być może było to nieświadome działanie ze strony prezydenta lub został wprowadzony w błąd. Szkoda jednakże, że osoba, która większość swojego czasu zawodowego spędza poszukując inwestorów i spotykając się z nimi (jak wynika z deklaracji prezydenta) nie wie, że ma u siebie jeszcze 12 ha do zagospodarowania. (pb) 12,20 ha GeronimoMartins Dystrybucja NIE PO DL EG ŁO ŚC I Town of Lubin area 12 ha Z mapy wynika, że w strefie do zagospodarowania zostało jeszcze 12,2 ha HU TN IC ZA BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO listopad 2010 www.powiat-lubin.pl informacje www.powiat-lubin.pl K Kurier POWIATOWY 5 LUBIN Odcinek Jana Pawła II po przebudowie Dariusz Szymacha Ulica bezpieczna i cicha Ponad 600 metrów ulicy Jana Pawła II zostało całkowicie przebudowane i oddane do użytku mieszkańcom. 00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA trudnych warunkach miejskich, bez zamykania przejazdu, przy dużych utrudnieniach w ruchu i dużej cierpliwości mieszkańców udało się wykonać remont tej ważnej dla wszystkich lubinian drogi. - Zgodnie z harmonogramem, tak jak obiecywaliśmy w cztery miesiące, całko- W wicie przebudowaliśmy ten odcinek ul. Jana Pawła II – stwierdził zastępca starosty Mirosław Gojdź. – To ostatni etap przebudowy drogi ze Szklar Górnych do Lubina. Cała inwestycja kosztowała ponad 13 mln zł. Znaczną część, bo ponad 3,26 mln, pozyskano ze źródeł zewnętrznych. Zakres prac był olbrzymi: wybudowano nowy system odwodnienia drogi, wybudowano nowe oświetlenie drogowe, wybudowano ścieżkę rowerową i nowe chodniki. Modernizacji uległa sama droga. Teraz jest dwujezdniowa, na każdej jezdni są 2 pasy ruchu a przy skrzyżowaniach i zjazdach 3 pasy. Przy największym skrzyżowaniu, z ul. Hutniczą nawet stworzono 4 pasy na każdej jezdni. Wybudowano zjazdy do centrów handlowych i tzw. „prawoskręty” . Ważnym elementem, na który należy zwrócić uwagę jest wykonanie ,,cichej nawierzchni”, czyli jezdni redukującej hałas o minimum 5 decybeli, co w konsekwencji pozwoli uniknąć konieczności budowy ekranów akustycznych. Ekrany są elementami kosztownymi i nie podnoszą walorów estetycznych drogi i jej otoczenia. Zastosowana technologia nawierzchni jest bardzo nowoczesna i nowatorska, a sprawdziła się już przy budowie nawierzchni jezdni ul. Piłsudskiego w Lubinie. Oficjalnego otwarcia dokonali (od lewej): Grzegorz Kochański – dyrektor generalny ABM Polbruk Legnica, Mirosław Gojdź – zastępca starosty, Małgorzata Drygas-Majka - starosta lubiński, Marek Wojnarowski - radny rady powiatu oraz Edward Łagun – przewodniczący rady powiatu. Z ulicy Kamiennej można włączyć się do ruchu bezkolizyjnie. FOT. DARIUSZ SZYMACHA Przejazd między osiedlami Ustronie i Wyżykowskiego na pewno teraz będzie szybszy i bardziej bezpieczny. WROCŁAW „Akcja Akacja” i „Akcja Dąb” Nasi Niezwykli Troje mieszkańców powiatu lubińskiego znalazło się w gronie Niezwykłych Dolnoślązaków roku 2010. Konkurs ogłosiła Dolnośląska Federacja Organizacji Pozarządowych, a wśród kilkudziesięciu zgłoszonych kandydatur dwie rekomendowane przez powiat lubiński – znalazły się w gronie nominatów. - To pani Ewa Banaś, którą niezwykle cenimy za pracę na rzecz edukacji, zwłaszcza edukacji muzycznej dzieci i młodzieży oraz pan Stanisław Samiec – niekwestionowany „mistrz” w organizowaniu masowych imprez sportowych, społecznik z krwi i kości – powiedziała nam wicestarosta Barbara Schmidt. Ewa Banaś jest prezesem Fundacji Fort ART w Lubinie. Od kilku lat realizuje przedsięwzięcia artystyczne, skierowane do osób niepełnosprawnych. Przykładem – „Mała Akademia Muzyki” dla młodych mieszkańców Bolesławca, Głogowa, Legnicy, Ścinawy i Polkowic, koncerty łego programu integracyjnego, grupy Calle Sol z Kuby, Spiritu- który był doskonałą metodą als Singers Band, Orkiestry Sym- przełamywania stereotypów, bafonicznej Filharmonii Wrocław- rier komunikacyjnych i wzajemskiej i innych. Koncerty były po- nych uprzedzeń – dodała Barbałączone z warsztatami muzycz- ra Schmidt. nymi, podczas których dzieci Stanisław Samiec – szkolenioi młodzież – zwłaszcza niepełno- wiec i wychowawca kilku pokosprawne – mialeń zawodników - jest nały możliwość uczycielem, bezpośredniego kontaktu trenerem I klaz muzykami sy piłki nożnej i instrumentai II klasy lekkiej mi muzycznyatletyki. Pełni kilka znacząmi. cych funkcji - Poprzez takie spotkania w instytucjach pani Ewa Baorganizujących życie naś przyczyniła się do realisportowe w rezacji wspania- Stanisław Samiec gionie. Co nie mniej istotne: wszystkie te funkcje pełni społecznie. Jest wielkim propagatorem czynnego sportu – zwłaszcza w środowiskach wiejskich oraz wśród osób niepełnosprawnych. O skali jego 46-letniej działalności najlepiej mówią liczby: w zawodach, organizowanych przez Powiatowe Zrzeszenie LZS rocznie bierze udział ok. 13 tys. osób! O nominacji do tytułu Niezwykły Dolnoślązak Stanisław Samiec powiedział krótko: - Zawsze miło, kiedy człowieka doceniają po tylu latach pracy… Podczas gali finałowej we Wrocławiu nominowani Niezwykli Dolnoślązacy i Niezwykłe Dolnoślązaczki uczestniczyli w symbolicznym posadzeniu akacji oraz dębu w Parku Stanisława Tołpy. Wśród wyróżnionych Barbara Schmidt znalazła się również założycielka Teatru Na Końcu Świata z Nieszczyc, Łucja Peregrym. (mb) FOT. ARCHIWUM SP Ewa Banaś Łucja Peregrym 6 www.powiat-lubin.pl K Kurier Mirosława Bożyńska Mamy dla kogo żyć LUBIN Powiatowa kampania na rzecz walki z rakiem piersi 00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA Kilkaset kobiet uczestniczyło w konferencji, poświęconej badaniom i profilaktyce raka piersi. Spotkanie w „Muzie” było elementem trwającej przez cały miesiąc kampanii społecznej. D laczego nasz powiat włączył się do ogólnopolskiej akcji? Ponieważ statystycznie co 37 minut jedna z Polek dowiaduje się, że ma raka piersi. Statystycznie można też przyjąć, że co trzecia z nich umrze, gdyż nie skorzystała z badań profilaktycznych. – Im mniejszy guz zostanie wykryty, tym sukces terapii będzie większy – przekonywała podczas konferencji jedna z prelegentek, lekarz Ewa Nienartowicz z Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie. - Nie można się bać badań, trzeba przełamać ten strach – to początek sukcesu wcześnie rozpoczętej terapii. Podczas spotkania, które odbywało się pod hasłem „Kobieto- daj sobie szansę”, współczesne metody diagnozowania raka piersi omawiali specjaliści, informowali także, jak skutecznie leczy się tę chorobę. Wykłady poparte były pokazami multimedialnymi. Lekarze namawiali kobiety do systematycznych badań profilaktycznych. Pomagają w tym nowoczesne narzędzia diagnostyczne i niesamowity postęp techniczny w radiologii. Dawki promieniowania w czasie badań są coraz mniejsze: nie powodują dodatkowego zagrożenia. Badania i ośrodki, które je wykonują są pod stałym nadzorem zewnętrz- BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO POWIATOWY wydarzenia listopad 2010 www.powiat-lubin.pl Chirurg Jarosław Jaroszewski (ZOZ Lubin) w swojej prelekcji mówił o tym, jak skutecznie leczyć raka piersi. Ewa Nienartowicz Wicestarosta Barbara Schmidt dziękuje za pracę wolontariuszce i założycielce Stowarzyszenia Kobiet po Mastektomii „Agata” w Lubinie, Sewerynie Dajewskiej. nych instytucji. Łatwy jest również dostęp do badań, gdyż od czterech lat wykonywane są w ramach specjalnego bezpłatnego program profilaktycznego. W Lubinie realizuje je Miedziowe Centrum Zdrowia. – Kobiety bardziej boją się raka piersi niż choroby serca – mówił, pracujący w MCZ onkolog, Marcin Wolski. Zwrócił uwagę, że „rak nie wybiera”: atakuje i nie patrzy na piękno, status społeczny, czy zamożność kobiety. Apel do kobiet o regularne badania skierowała także Teresa Jodko, którą dotknęła ta choroba. Odczytano również list do uczestniczek spotkania, napisany przez Krystynę Koftę. FOT. FOTO STUDIO WECHTA Na konferencję przybyło ponad czterysta pań z Lubina i okolic. BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO listopad 2010 www.powiat-lubin.pl wydarzenia dla mnie ogromną przyjemnością. Po prelekcjach uczestnicy konferencji wysłuchali recitalu Ireny Santor. Jej występ na podsumowaniu akcji nie był przyMarcin Wolski padkowy. Piosenkarka dziesięć lat temu zmagała się z rakiem piersi. I tę walkę wygrała. - Rak wcześnie wykryty jest uleczalny. Jestem tego najlepszym dowodem – mówiła z uśmiechem królowa polskiej estrady. Zapewniała, że zaproszenie do Lubina przyjęła z przyjemnością. Zwłaszcza, gdy usłyszała, że starostą i wicestarostą w powiecie lubińskim są kobiety. – Cieszę się, że w Lubinie jest taka władza, która dba o kobiety. Trzeba temu przyklasnąć i trzeba dbać o taką władzę, której leży na sercu zdrowie społeczeństwa. Zebranym na sali paniom Irena Santor zaprezentowała utwory, które znajdą się na jej nowej płycie. Wśród nich była piosenka pt. „Kręci mnie ten świat”. Piosenkarka przyznała, że może ona być doskonałym mottem dla kobiet, które obawiają się badać piersi. – Trzeba myśleć o przyszłości, o jutrze - o tym właśnie jest ta piosenka. Mamy dla kogo żyć… - Mam nadzieję, że słowa artystki i przesłanie kampanii trafi do wszystkich mieszkanek naszego powiatu – podsumowała Barbara Schmidt. www.powiat-lubin.pl K Kurier POWIATOWY 7 00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA - Rak piersi to nie wyrok – powiedziała wicestarosta Barbara Schmidt, jedna z inicjatorek powiatowej kampanii. – Potrzebne są programy profilaktyczne, należy przełamywać bariery strachu przed badaniami – dlatego zależało nam, żeby przesłanie kampanii trafiło do jak największej liczby kobiet. Nasze przedsięwzięcie nie było trudne do zrealizowania, gdyż pomagała nam grupa aktywnych kobiet, lubińscy lekarze, a także Fundacja Polska Miedź, która udzieliła wsparcia finansowego. Praca w tym zespole była Wystawę towarzyszącą kampanii, można było obejrzeć również w galerii Cuprum Arena. Irena Santor znów na lubińskiej scenie. Artystce akompaniował Czesław Majewski. Karolina Krawiec, studentka PWST we Wrocławiu, uświetniła spotkanie monodramem. Podczas konferencji wręczono nagrody laureatkom konkursu literackiego „Trudne tematy – rak piersi”: Natalii Wajcowicz i Kalinie Kabat – za I miejsce; Laurze Nowak i Natalii Górniak – za II miejsce, Patrycji Weiss i Aleksandrze Giżewskiej – za III miejsce oraz wyróżnionym Katarzynie Diduszko, Magdalenie Sosze, Karolinie Motyl oraz Agnieszce Wolickiej. 8 www.powiat-lubin.pl K Kurier WROCŁAW 20-lecie publicznych służb zatrudnienia województwa dolnośląskiego BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO POWIATOWY wokół starostwa LUBIN Po sesji Rady Powiatu Powiatowi radni po raz przedostatni w tej kadencji zebrali się na wspólne obrady. Jedna z ośmiu, znajdujących się w porządku sesji, uchwał dotyczyła programu współpracy organizacjami pożytku publicznego. W przyszłym roku pula pieniędzy, którymi samorząd będzie mógł wspierać działalność stowarzyszeń, klubów, fundacji wyniesie 200 tys. zł. W przyjętym Programie – wśród priorytetowych zadań publicznych - znalazła się nowa pozycja: o wspieraniu przedsięwzięć, związanych z przeciwdziałaniem uzależnieniom i patologiom społecznym. Konkurs na realizację promowanych przez powiat zadań odbędzie się w grudniu. Prawdopodobnie wcześniej – na mocy innej, podjętej uchwały – zostanie powołana do życia Powiatowa Rada Pożytku Publicznego. Radni przyjęli rozkład godzin pracy aptek ogólnodostępnych, działających na terenie powiatu, ustalili, że firmą, która zbada sprawozdanie finansowe za 2010 r. w Zespole Opieki Zdrowotnej będzie legnickie Biuro Ekspertyz i badania Bilansów „PIAST”, wprowadzili tez zmianę w statucie ZOZ, rozszerzając jego działalność o usługi w zakresie transportu sanitarnego. Przyjęto zmiany w tegorocznym budżecie powiatu. - To zmiany porządkowe, ustalające ostateczną wielkość planu dochodów i wydatków – wyjaśniła skarbnik powiatu Irena Sikorska. – Porządkuje też finanse geodezji i dochody własne jednostek powiatu. listopad 2010 www.powiat-lubin.pl Mirosława Bożyńska WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA Nasze Służby 00 ZOZ, szkoły i budżet Publiczne Służby Zatrudnienia Województwa Dolnośląskiego obchodzą 20-lecie. Na uroczystej gali z tej okazji, w Operze Wrocławskiej nie zabrakło również przedstawicieli naszego powiatu. Konferencja, połączona z dekoracją najbardziej zasłużonych pracowników odbyła się w Operze Wrocławskiej. Na scenie – reprezentacja powiatu lubińskiego. okazji jubileuszu Dolnośląski Wojewódzki Urząd Pracy zorganizował również konferencję pt. „Dolnośląskie Publiczne Służby Zatrudnienia - wczoraj i dziś” i zgodnie z tą tematyką podczas spotkania mówiono wiele o pracy specjalistów tej branży. Wśród uczestników nie zabrakło przedstawicieli najwyższych urzędów w państwie, gośćmi honorowymi byli zaś najbardziej zasłużeni pracownicy urzędów pracy na Dolnym Śląsku. Była to pierwsza tak uroczysta akademia z okazji święta ludzi, którzy na co dzień zajmują się pośrednictwem pracy, doradztwem zawodowym i aktywizacją bezrobotnych. Z Starosta Małgorzata Drygas-Majka w krótkim wystąpieniu przede wszystkim podziękowała swoim służbom za dobrą i długoletnią pracę. Przypomniała też, że lubiński od lat zajmuje trzecie miejsce wśród powiatów o najniższej stopie bezrobocia w naszym regionie - Niemal wszyscy mówcy podkreślali, jak trudna jest nasza misja. Ja mogę powiedzieć, że znam sytuację również „z drugiej strony biurka”. Kiedyś także byłam osobą bezrobotną, a w urzędzie przeszłam przez wszystkie zawodowe szczeble: najpierw byłam pośrednikiem pracy, potem zajmowałam się szkoleniami, potem byłam kierownikiem rynku pracy, a następnie zastępcą dyrekto- ra - powiedziała nam Alicja Kargol, od sześciu lat szefowa Powiatowego Urzędu Pracy w Lubinie. Gratulacje i podziękowania odbiera była szefowa lubińskiego urzędu pracy Maria Wojtuściszyn. FOT. JAKUB KOWALSKI Nagrody za długoletnią pracę w służbach zatrudnienia wręczono: wieloletniemu pracownikowi i byłej dyrektor urzędu pracy w Lubinie Marii Wojtuściszyn, Honoracie Olszewskiej (doradcy zawodowemu, 20 lat w służbie), Zofii Reszce (specjaliście ds. aktywizacji, 20 lat w służbie), Wiolecie Jagielskiej (zastępcy dyrektora PUP w Lubinie, 19 lat w służbie), Renacie Świtalskiej (pośrednikowi pracy, 19 lat w służbie) oraz Alicji Kargol (dyrektor PUP, 17 lat w służbie). Medalami uhonorowano starostę Małgorzatę Drygas-Majkę oraz zastępcę starosty Mirosława Gojdzia. Marian Szagała Sesja przebiegła spokojnie i bez dłuższych dyskusji nad poszczególnymi uchwałami. Członkowie Rady pozytywnie ustosunkowali się do wniosku, złożonego przez dyrekcję Zespołu Szkół nr 2 w Lubinie. Otóż rada pedagogiczna rada rodziców i samorząd uczniowski tej szkoły wybrały patrona i chcą, by placówka nosiła jego imię. - Ustaliliśmy wspólnie, że ma to być osoba, która stanie się autorytetem, źródłem wzorców, a jej życie bądź działalność związane były z naszym regionem – mówił na sesji dyrektor ZS n2 Marian Szagała. – Dlatego wybór na patrona Jana Wyżykowskiego, odkrywcy złóż miedzi –bogactwa, które odmieniło historię rozwoju gospodarczego i społecznego tej ziemi-wydaje nam się najtrafniejsze. Wniosek przegłosowano jednomyślnie. (mb) LUBIN Na kaplicę w publicznym szpitalu Kwesta trwa Ponad trzy tysiące złotych – tyle do tej pory ofiarowali lubinianie podczas pieniężnej zbiórki na szpitalną kaplicę. Kwestę, jak co roku jesienią, prowadzą członkowie stowarzyszenia „Teraz Lubin”. - Tym razem jej celem jest zdobycie środków finansowych na wyposażenie kaplicy – poinformował prezes stowarzyszenia Paweł Niewodniczański. Zbiórka pieniędzy odbyła się już w Parafii Św. Barbary – gdzie ofiarowano 968,49 zł oraz w Parafii Matki Bożej Częstochowskiej, gdzie zebrano ponad 2254 zł. (mb) Z prezentu będzie …laboratorium Powiat przekazał na rzecz wrocławskiej Akademii Medycznej działkę z budynkiem po byłej świetlicy domu dziecka w Ścinawie. Przekazanie, wartej w sumie 150 tys. zł, nieruchomości nastąpiło w obecności członków Senatu Akademii Medycznej. Dar powiatu lubińskiego przyjął on specjalną uchwałą. Rektor uczelni, prof. dr hab. Ryszard Andrzejak zapewnił, że obiekt przylegający do terenu Ośrodka Alzheimerowskiego zostanie wykorzystany dla celów publicznych. - Mam nadzieję, że nasz dar przyczyni się do dalszego rozwoju badań, prowadzonych przez Akademię Medyczną – powiedziała starosta Małgorzata Drygas-Majka. – Cieszę się, że mogliśmy pomóc i dołożyć cegiełkę do osiągnięć naukowych Dolnego Śląska. Starosta przypomniała, że badania prowadzone w Ścinawie są istotne dla właściwego zdiagnozowania i szukania sposobów na walkę z chorobami otępiennymi. – To drugi budynek, który otrzymała od nas Akademia. Pierwszy został, co prawda, sprzedany – ale po obniżonej cenie. Teraz przekazujemy kolejny, który ma pozwolić na dalszy rozwój ośrodka, przypomniał zastępca starosty Mirosław Gojdź. Darowizna obejmuje nie tylko budynek, ale działkę, na której jest posadowiony, o powierzchni 0,0699 ha. Kubatura obiektu to 1075 m sześc. Zadowolenia ze sfinalizowania transakcji nie krył Michał Hajtko, dyrektor ścinawskiego oddziału Akademii Medycznej. – Świetlicę chcemy przeznaczyć na laboratorium, które jest nam niezbędne tu, na miejscu, aby prowadzić badania – oznajmił. Hajtko liczy, że będzie można oddać obiekt do użytku w piątą rocznicę działalności Akademii Medycznej w Ścinawie. To oznacza, że uruchomienie laboratorium planowane jest na wrzesień 2012 roku. (mcy,mb) ŚCINAWA Samorząd wspiera ośrodek alzheimerowski FOT. MIRKA BOŻYŃSKA Pacjenci szpitala przy ul. Bema na pewno będą wdzięczni za odosobnione miejsce do modlitwy. W części podpiwniczony budynek powstał w 1960 r. ma ponad 221 m kw. użytkowej powierzchni. FOT. ARCHIWUM KURIERA FOT. PAWEŁ BIAŁY BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO listopad 2010 www.powiat-lubin.pl wokół starostwa www.powiat-lubin.pl K Kurier POWIATOWY 9 LUBIN Powiatowy konkurs pn. Bezpieczeństwo w oczach dziecka Zagrożenia na rysunkach Jakub Kowalski Kasia Golańska, uczennica Szkoły Podstawowej nr 3 w Ścinawie została zwyciężczynią tegorocznego konkursu plastycznego na temat bezpieczeństwa. W konkursie wyróżniono blisko 60 młodych autorów. 00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA Laureatka I nagrody i jej praca. B yła to już szósta edycja konkursu, organizowanego przez Komisję Bezpieczeństwa i Porządku Starosty Lubińskiego, Komendanta Powiatowego Policji w Lubinie oraz Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Legnicy. Wpłynęło 343 prace plastyczne z 18 placówek. Ich oceny dokonała komisja w skład której weszli: Alicja Augustyniak - dyrektor wydziału edukacji Starostwa Powiatowego, Alicja Kargol - dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Lubinie, członek Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Starosty Lubińskiego oraz oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji Jan Pociecha. - Komisja konkursowa miała nie lada problem z wyłonieniem laureatów. O tym, kto zostanie wyróżniony zdecydowano po długiej i burzliwej debacie - powiedział rzecznik prasowy starostwa Krzysztof Olszowiak. - Rysunki, wykonane różnymi technikami, świadczą o waszym talencie i wyobraźni. Prawidłowe postrzegacie świat poprzez pryzmat bezpieczeństwa, a o to nam przede wszystkim chodziło – powiedziała starosta Małgorzata Drygas-Majka, witając laureatów konkursu na uroczystym spotkaniu w Młodzieżowym Domu Kultury. Specjalnie dla wyróżnionych mło- dych plastyków z przedstawieniem wystąpili uczniowie z I LO, wyświetlono również krótki edukacyjny film o tym, w jakich sytuacjach może dojść do porażenia prądem elektrycznym. Film ostrzegał przed zagrożeniami i uczył, jak ich unikać. Przypomnijmy, że celem konkursu było zwiększenie świadomości dzieci z zakresu otaczających ich zagrożeń, w szkole, w domu, na podwórku, na drodze, w kontaktach z nieznajomymi oraz w internecie. Konkurs miał również za zadanie przybliżyć działalność służb prewencyjnych. Prace, które wpłynęły świadczą o dużej wiedzy o występujących w naszym otoczeniu zagrożeniach i sposobie ich unikania. Pozwoliły dorosłym spojrzeć na ten problem oczami dziecka. Zdaniem jury najlepiej z zadaniem poradziła sobie pierwszoklasistka ze Ścinawy, Katarzyna Golańska. Drugie miejsce przyznano Julii Pawlik z III klasy SP w Raszówce, trzecie miejsce zaś zajęła uczennica I klasy w SP nr 3 w Lubinie, Oliwia Pawluk. W nagrodę laureatkom trzech najlepszych prac wręczono rowery. Pozostali uczestnicy otrzymali drobne upominki. Jak usłyszeliśmy, niektóre z prac będą zdobić ściany lubińskiej komendy policji. Tematyka konkursu raczej nie wzbudzała śmiechu. Na zdjęciu: prace ogląda starosta Małgorzata Drygas-Majka. Licealiści w przedstawieniu o tym, co to znaczy zachowywać się odpowiedzialnie, by czuć się bezpiecznym na drodze, w domu i na podwórku. MCZ wśród pereł WARSZAWA Miedziowe Centrum Zdrowia laureatem ogólnopolskiego konkursu Perły Medycyny 2010. Spółkę nagrodzono w kategorii poradnie specjalistyczne. To czwarta edycja konkursu, w którym nagrodą są statuetki Pereł Medycyny - złote, srebrne oraz brązowe, przyznawane 15 kategoriach. MCZ zdobył drugie miejsce. - Kapituła przyznała nam "Perłę" nie za jedną spośród 21 poradni, lecz za całe poradnictwo specjalistyczne, jakie prowadzimy w naszych przychodniach w Lubinie, Głogowie i Legnicy powiedział prezes MCZ Edward Schmidt. - Doceniono jakość naszych usług w ramach NFZ, ale przede wszystkim - nowy produkt, który wprowadziliśmy: abonament medyczny. Nagroda w ogólnopolskim konkursie potwierdza też, że mamy w MCZ wysokiej klasy specjalistów. (mb) LUBIN Górniczy szpital zwiększył ofertę medyczną Rezonans już pracuje pełną parą W Miedziowym Centrum Zdrowia otwarto Pracownię Rezonansu Magnetycznego. Jej urządzenie kosztowało 4 mln zł. Nie ma wątpliwości, że na to wydarzenie czekali nie tylko lekarze, ale i setki pacjentów z całego regionu. - Zainteresowanie jest ogromne - przyznał prezes MCZ Edward Schmidt. - Na wykonywanie badań rezonansem mamy kontrakt z NFZ, ale potrzeby są o wiele większe, zwłaszcza, że możemy diagnozować najbardziej rzadkie choroby. Te możliwości daje jakość urządzenia firmy Siemens. Zainstalowane w nim oprogramowanie pozwala zrobić obraz nie tylko układu nerwowego i mięśniowo-szkieletowego, ale całego ciała, w tym narządów wewnętrznych (a więc i serca, dróg żółciowych, narządy rodne u kobiet, gruczoł krokowy u mężczyzn). - Diagnostyka piersi nie zastąpi dotychczasowych metod, takich jak mammografia i badanie usg, ale umożliwia poszerzanie diagnostyki w trudnych przypadkach, gdzie metody stosowane do tej pory są niewystarczające - dodała kierownik Pracowni Ewa Nienartowicz. W przeciwieństwie do tradycyjnych zdjęć rentgenowskich wykonanie rezonansu magnetycznego nie jest związane z narażeniem pacjenta na promieniowanie jonizujące, ponieważ w tej metodzie wykorzystuje się niskoenergetyczne fale o częstotliwości radiowej. Sama metoda stosunkowo niedawno, bo w latach 80. ubiegłego wieku Edward zyskała znaczenie jako techniSchmidt ka obrazowania. A wszystko dzięki odkryciu zasady jądrowego rezonansu magnetycznego, dokonanej przez dwóch fizyków (uhonorowano ich za to później Nagrodą Nobla). Do pełnej diagnozy chorego potrzebny jest nie tylko sprzęt, ale i ludzie, potrafiący obraz odczytać i opisać. W MCZ, jak nas zapewniono, kadra nie tylko jest pod tym względem przeszkolona - placówka jest jedną z dwóch na Dolnym Śląsku, która może szkolić innych. Mieszkańcy naszego regionu nie muszą już jeździć na rezonans do Wrocławia czy Poznania. Nowoczesne urządzenia do znajdującej się w budynku D-7 Pracowni Rezonansu Magnetycznego kosztowały w sumie 4 mln zł. - Kupiliśmy je ze środków własnych, z zysku wypracowanego w 2009 r. - dodał nie bez dumy Edward Schmidt. Podczas uroczystości otwarcia Pracowni Rezonansu Magnetycznego w sali im. J. Wyżykowskiego odbyła się konferencja z udziałem m.in. lekarzy specjalistów z Katedry Radiologii Akademii Medycznej we Wrocławiu oraz Centrum Onkologii w Warszawie. Rozmawiano o zastosowaniu rezonansu w diagnostyce klinicznej. (mb) FOT. MIRKA BOŻYŃSKA FOT. JAKUB KOWALSKI 10 www.powiat-lubin.pl K Kurier POWIAT Wybory samorządowe 2010 Mirosława Bożyńska Kto na radnego, kto na szefa gminy 00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO POWIATOWY Gminy borczych: KW Stronnictwo Ludowe, KW Prawo i Sprawiedliwość, KWW Andrzeja Holdenmajera, KWW Barylak, KWW Jana Kotapki, KWW Mała Ojczyzna, KWW MOS-„Veritas”, KWW Marcina Reguły, KWW Marty Juszczyk, KWW Mieczysław Jarzębski, KWW Pauliny WitykSzumnej, KWW Zbigniewa Krukowskiego i KWW Zbigniewa Tylaka. W fotelu burmistrza chce zasiąśćsześciukandydatów:FranciszekBaranowski z Parszowic (PSL),ścinawianie - Andrzej Holdenmajer (bezpartyjny),JanTomaszKotapka (bezpartyjny),AndrzejSitarski(bezpartyjny)iZbigniewTylak(bezpartyjny)orazWładysławSiwakzDziesławia(PiS). W Gminie Rudna o 15 mandatów stara się 46 mieszkańców z 24 komitetów: KW SLD, KWW Anastazji Dąbrowskiej, KWW Barbary Kopylczak, KWW Barbary Wysokińskiej, KWW Beaty Stefańskiej, KWW Danuty Adamskiej, KWW Dorota Błaszczyk, KWW Henryka Kowynia, KWW Janiny Dudek, KWW Jarosławy Bunkiewicz, KWW ”Jedność”, KWW Jerzego Cybulskiego, KWW „Joanna Bagińska”, KWW Lucyny Kobza, KWW Makuch Piotr, KWW Marii Makoś, KWW Mieczysława Frątczaka, KWW „Nasza Gmina” Rud- listopad 2010 www.powiat-lubin.pl Ponad 200 mieszkańców gmin powiatu lubińskiego walczy o mandat radnego w swoich gminach. W Gminie Lubin na samorządowców nowej kadencji czeka 15 miejsc – stara się o nie 72 kandydatów z 16 zarejestrowanych ko- mitetów wyborczych: KW SLD, KW Stowarzyszenia Skowronków, KWW „Chróstnik 2012”, KWW Czesława Niemca, KWW „Gospodarni”, KWW Ireny Rogowskiej, KWW Krzeczyn Mały, KWW Mariusz, KWW Marka Brojanowskiego, KWW „Nasza Gmina – Nasz Dom”, KWW Nasza Przyszłość w Naszych Rękach, KWW „Porozumienie Plus”, KWW Razem Dla Gminy, KWW Uczynność, Rzetelność i Współpraca, KWW „Wspólnota” Krzeczyn i KWW Ziemi Lubińskiej. Na stanowisko wójta gminy szykują się: Witold Błądek z Osieka (SLD), Roman Komarnicki z Obory (bezpartyjny), Irena Rogowska z Raszówki (bezpartyjna) oraz Krzysztof Szczepaniak z Krzeczyna Wielkiego (członek PO). O 15 mandatów w miejsko-wiejskiej Gminie Ścinawa walczy aż 90 osób z 13 komitetów wy- na, KWW Rebilas, KWW Ryszarda Waszkiewicza, KWW Tomasz Glazer, KWW Wiery Zgobik, KWW Wolni Od Układów oraz KWW Zielone Naroczyce. Obecnie sprawujący urząd wójta Władysław Bigus z Rudnej (bezpartyjny) ma tylko jednego rywala: Waldemara Ireneusza Latosa (bezpartyjny) z Chobieni. J „9” do Kłopotowa LUBIN Od 3 listopada autobusy komunikacji miejskiej będą dojeżdżać również do Czerńca, Siedlec i Kłopotowa. Do Siedlec i Czerńca będą jeździły autobusy linii 2K. Trasa rozpoczynać się będzie na pętli KGHM, przejazd zaplanowano ulicami: Skłodowskiej-Curie, Kościuszki, Ścinawską, następnie przez Księginice, Siedlce, Czerniec (pętla PKS). Godziny odjazdów: *w dni robocze: Lubina (Kościuszki Dworzec PKS): 6:03 6:38 7:43 12:34 14:34 16:34 20:13 z Czerńca: 6:29 6:59A 8:09 13:09 15:09 17:09 20:39 A – kurs jako linia 2 przez Dąbrowę Górną, Księginice. * w soboty: z Lubina (Kościuszki Dworzec PKS): 7:44 9:44 12:44 15:44 z Czerńca: 8:09 10:09 13:09 16:09 Lubin z Miroszowicami i Kłopotowem połączy linia 9K. Autobusy wyruszać będą w trasę z pętli KGHM, następnie przejadą ulicami Skłodowskiej-Curie, Szkolną, Mickiewicza, Składową, Księcia Ludwika I, Kościuszki, Skłodowskiej-Curie, Kolejową, Odrodzenia, Kopernika. Kolejnymi przystankami na trasie będą: Miroszowice, Osiek (ul. Śląska / oczyszczalnia) i Kłopotów. Godziny odjazdów: *w dni robocze: z Lubina (Skłodowskiej szkoła): 6:47 8:47 10:47 12:47 14:47 17:47 z Kłopotowa 7:08 9:08 11:08 13:08 15:08 18:08 *w soboty: z Lubina (Skłodowskiej szkoła): 8:46 10:46 12:46 16:46 z Kłopotowa : 9:05 11:05 13:05 17:05. (mb) Break w świetlicy OSIEK Starosta Lubiński ogłasza przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nieruchomości będącej własnością Skarbu Państwa, położonej w obrębie Nieszczyce Opis nieruchomości: Do sprzedaży przeznacza się nieruchomość Skarbu Państwa położoną w obrębie Nieszczyce, gmina Rudna, oznaczoną geodezyjnie nr 94/36. Nieruchomość zabudowana jest budynkami gospodarczymi w zabudowie zwartej, powierzchnia zabudowy wynosi 610 m2. Stopień zużycia budynków określono na 95 %. Nieruchomość położona jest w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej, świetlicy wiejskiej oraz terenów rolnych. Posiada bezpośredni dostęp do drogi gminnej na działkach 90 i 92. Dla obszaru na którym znajduje się nieruchomość nie ma obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, natomiast w poprzednio obowiązującym planie nieruchomość przeznaczona była na tereny mieszkalnictwa – symbol 7M-z. Dla nieruchomości prowadzona jest przez Sąd Rejonowy w Lubinie księga wieczysta KW nr LE1U/00066210/9. Nieruchomość jest wolna od obciążeń. Warunki przetargu: 1. 2. 3. 4. Przetarg odbędzie się w dniu 25 listopada 2010 r. o godz. 1000 w budynku Starostwa Powiatowego w Lubinie ul. Jana Kilińskiego 12b, sala 301. Forma sprzedaży – sprzedaż w trybie przetargu ustnego nieograniczonego. Cena nieruchomości (wywoławcza) wynosi 177.000,00 zł (słownie: sto siedemdziesiąt siedem tysięcy złotych). Cena nieruchomości zwolniona jest od podatku VAT. Wadium gotówkowe w kwocie 20.000,00 zł (słownie: dwadzieścia tysięcy złotych) należy wpłacić przelewem na konto depozytowe Starostwa Powiatowego w Lubinie: BNP Paribas Fortis Bank Polska S.A. w Lubinie – Nr 13 1600 1462 0008 0486 8322 7045, najpóźniej do dnia 19 listopada 2010 r. Wpłacone wadium zostanie zwrócone tym uczestnikom przetargu, którzy nie zostaną ustaleni jako nabywcy nieruchomości. Wadium zostanie zwrócone niezwłocznie po odwołaniu albo zamknięciu przetargu, jednak nie później niż przed upływem 3 dni od dnia odwołania, zamknięcia, unieważnienia przetargu lub zakończenia przetargu wynikiem negatywnym. Wadium wniesione przez oferenta, który wygrał przetarg podlega zaliczeniu na poczet ceny nabycia nieruchomości. Starosta może odwołać ogłoszony przetarg jedynie z uzasadnionej przyczyny, informując o tym niezwłocznie w formie właściwej dla ogłoszenia o przetargu. Jeżeli osoba ustalona jako nabywca nieruchomości nie stawi się bez usprawiedliwienia w celu zawarcia umowy sprzedaży w miejscu i terminie podanym w zawiadomieniu, organizator przetargu może odstąpić od zawarcia umowy, a wpłacone wadium nie podlega zwrotowi. Koszt zawarcia umowy notarialnej ponosi nabywca. Pełnomocnicy nabywający nieruchomość w imieniu osób fizycznych lub prawnych powinni posiadać przy sobie upoważnienia (oryginał lub odpis poświadczony notarialnie). 21-letni Adrian Mikołajczak (B-Boy Gigi) z Obornik Śl. Wygrał I Otwarty Turniej Tańca Break Dance w lubińskiej gminie. Drugie miejsce zajął B-Boy Młody, czyli 20-latek Adrian Ryznar z Kątów Wrocławskich. Jury przyznało też wyróżnienie najmłodszemu uczestnikowi break dance’owych zmagań, sześcioletniemu Łukaszowi Ickiewiczowi z Raszówki. Na turniej przyjechało w sumie 32 zawodników. (mb) Odnowiona książnica NIEMSTÓW Nowe wnętrza i nowe regały: w pomieszczeniach byłej przychodni w Niemstowie oddano do użytku wyremontowaną bibliotekę. Księgozbiór liczy 7 tys. woluminów, są tez czasopisma i bezpłatny dostęp do Internetu. W przyszłym roku ośrodek czeka komputeryzacja i wciągnięcie do ogólnopolskiego programu Mak+ -w ramach rządowego projektu. Książnica jest filią Gminnej Biblioteki Publicznej w Raszówce. Szefowa filii Urszula Kurowska planuje założenie wkrótce dyskusyjnego klubu książki dla dorosłych. (mb) Smakołyki z chleba Dziewięć Kół Gospodyń Wiejskich z terenu gminy wzięło udział w jesiennym konkursie kulinarnym. Tym razem rywalizowano w potrawach z chleba. Zdaniem jury na laur zwycięzcy – za tort chlebowy zasłużyło koło z Raszówki. Drugie miejsce – za drożdżowe bułeczki – przyznano paniom z Zimnej Wody, zaś trzecie – gospodyniom z Gogołowic, za placki przygotowywane na płycie kuchennej. Ale puchar wójta gminy otrzymało koło RASZÓWKA III Gminny Konkurs Kulinarny FOT. PAWEŁ SZYDŁO 5. 6. FOT. ARCHIWUM GMINY LUBIN 7. 8. z Wiercienia. Perliczka pieczona z farszem z chleba okazała się najbardziej oryginalnym przysmakiem. (mb) Dodatkowe informacje uzyskać można w Starostwie Powiatowym w Lubinie, pok. nr 203, tel. 76/746-71-68. FOT. ARCHIWUM KURIERA BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO listopad 2010 www.powiat-lubin.pl kultura, rekreacja www.powiat-lubin.pl K Kurier POWIATOWY 11 LUBIN Biesiada muzyków z kopalni „Lubin” Mirosława Bożyńska Tym razem to orkiestrze grali KRZECZYN WIELKI „Hubertus” 2010 Pognali za lisem W klubie jeździeckim „Tarpan” w Krzeczynie Wielkim oficjalnie zamknięto sezon jeździecki. 00 Święto patrona myśliwych i jeźdźców, świętego Huberta, przypada 3 listopada. W klubie „Tarpan” świętowanie - 20. w historii ośrodka - odbyło się tydzień wcześniej. Zgodnie z wierzeniami, „Hubertus” ma zapewnić dobre wyniki w nadchodzącym sezonie. A na dobrą wróżbę - puszczono się w Pogoń za Lisem. W roli lisa wystąpił zwycięzca ubiegłorocznej gonitwy - Marcin Kolerski na Malibu. Uciekał nawet „w stepy”, jak nazywa okoliczne łąki prezes klubu Jerzy Dajnowski, ale po kilkunastu minutach uległ: lisią kitę zerwał mu z ramienia Daniel Berezowski. (mb) WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA Górnicza Orkiestra Dęta kopalni „Lubin” uhonorowana odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Zwycięzca biegu, Daniel Berezowski. LUBIN II Międzyzakładowe Zawody Strzeleckie Barbórkowe trafienia FOT. MIRKA BOŻYŃSKA Puchar Przewodniczącego ZZPPM zdobyła w tym roku drużyna DFM Zanam-Legmet. Starosta Małgorzata Drygas-Majka w imieniu ministra kultury wręcza medal Wacławowi Janiszewskiemu. Dyrygent Zygfryd Bagiński (na zdjęciu po prawej) odbierze przyznaną orkiestrze odznakę. N aszą ambicją jest być zawsze dobrą wizytówką naszego zakładu – powiedział dyrygent Zygfryd Bagiński podczas barbórkowej biesiady orkiestry. Tegoroczne spotkanie było wyjątkowe – zespół, o czym niejednokrotnie pisaliśmy, ob- chodzi 40-lecie istnienia. I z całą pewnością jest nie tylko wizytówką jednej kopalni, ale całej miedziowej spółki, miasta Lubin, a nawet regionu. Taki jubileusz – wraz z osiągnięciami zespołu, którego skład zmieniał się przez lata – nie został również niezauważony przez najważniej- To była biesiada jubileuszowa. sze instytucje w państwie. 22 października Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał górniczej orkiestrze honorową odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. - Będę wdzięczny, jeśli zechce pani przekazać szanownym laureatom serdeczne gratulacje oraz życzenia wielu dalszych sukcesów artystycznych i osobistej satysfakcji – napisał w liście do starosty lubińskiego minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski. Srebrnym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” uhonorowano byłego dyrygenta lubińskiej orkiestry, Wacława Janiszewskiego. - Czuję się zaszczycony i … zażenowany. To za wysokie odznaczenie dla mnie – powiedział artysta, odbierając medal z rąk starosty Małgorzaty Drygas-Majki. Gorące brawa, jakie otrzymał od przyjaciół z orkiestry, świadczyły jednak, że odznaczenie było jak najbardziej zasłużone. Wacław Janiszewski – kompozytor, muzyk, aranżer jest autorem ok. 300 utworów i – jak wspomniał wiceprezes Dolnośląskiego Związku Chórów i Orkiestr Tadeusz Mroczek – na trwałe wpisał się w annały polskiej muzyki. Podczas biesiady listami gratulacyjnymi i nagrodami podziękowano również innym członkom zespołu. Fundatorem nagród był macierzysty zakład Orkiestry, ZG Lubin. Druga część spotkania miała mniej oficjalny charakter i tym razem to, to członkom orkiestry grał i śpiewał inny zespół. Zawody odbyły się okazji Dnia Górnika, a uczestniczyło w nich 12 reprezentacji zakładowych organizacji Związku Pracowników Przemysłu Miedziowego. Rywalizowano w dwóch konkurencjach: pistolet sportowy oraz karabin sportowy. Zwycięska drużyna występowała w składzie: Stanisław Marzec, Waldemar Aleksandruk, Marek Nahurski i Marcin Spólnicki. W punktacji wyprzedzili dwie drużyny z kopalni „Lubin”. Najlepszą zawodniczką została Barbara Mikołajczak z ZZPPM O/ZG Rudna. Do udziału zaproszono również kandydatów na urząd prezydenta Lubina – z zaproszenia skorzystali jedynie Mirosław Gojdź i Józef Wawrzyniak, ale na podium nie stanęli. Strzelecką imprezę uświetnił pokaz łuczników z legnickiego „Strzelca” - wicemistrzyni Polski juniorek i mistrza Polski z trenerem, Józefem Baściukiem. (mb) Grunt, to dobrze wycelować… II LO w dziesiątce najlepszych Ogłoszono oficjalne wyniki współzawodnictwa sportowego szkół Dolnego Śląska w ubiegłym roku szkolnym. Szkoły rywalizowały ze sobą w ramach Dolnośląskiej Licealiady Młodzieży. Na 213 placówek, biorących udział w zawodach, II Liceum Ogólnokształcące w Lubinie zajęło 10. miejsce. W pierwszej setce tego rankingu znalazły się również I LO (na pozycji 30), Ze- WROCŁAW Ranking wojewódzki szkół POWIAT Bilans „Igrzysk”, „Gimnazjady” i „Licealiady” Podsumowano współzawodnictwo sportowe wszystkich kategorii szkół powiatu lubińskiego za rok 2009/2010. Najbardziej wysportowani w powiecie ubiegłorocznych zawodów sportowych – czyli ci wszyscy, dzięki którym wywalczyliśmy dla naszego powiatu czwarte miejsce w rywalizacji województwa dolnośląskiego – powiedział Krzysztof SzczeKrzysztof paniak, prezes PSZS w LubiSzczepaniak Spotkanie, zorganizowane nie. przez Powiatowy Szkolny Związek Przedstawiciele szkół odebrali Sportowy w Lubinie, odbyło się w sali wido- dyplomy za pozycję w powiatowym wiskowej Młodzieżowego Domu Kultury. współzawodnictwie szkół w roku szkol- Uczestniczyli w nim nauczyciele nym 2009/2010, w nagrodę wręczono wyróżniający się w pracy na rzecz spor- też piłki za miejsce w czołówce poszczetu szkolnego dzieci i młodzieży powia- gólnych kategorii szkół. A oto zwycięztu lubińskiego oraz koordynatorzy cy: „Licealiada” I miejsce - I Liceum Ogólnokształcące w Lubinie II miejsce - II Liceum Ogólnokształcące w Lubinie III miejsce - Zespół Szkół nr 2 w Lubinie „Gimnazjada” I miejsce - Gimnazjum nr 2 w Lubinie II miejsce - Gimnazjum nr 4 w Lubinie III miejsce - Gimnazjum nr 5 w Lubinie „Igrzyska” I miejsce - Szkoła Podstawowa nr 10 w Lubinie II miejsce - Szkoła Podstawowa nr 7 w Lubinie III miejsce - Szkoła Podstawowa nr 8 w Lubinie (rs) spół Szkół nr 2 (70 miejsce) oraz Zespół Szkół nr 1 (90 miejsce). We współzawodnictwie powiatów naszego województwa w zawodach, organizowanych przez Szkolny Związek Sportowy „Dolny Śląsk” we Wrocławiu Powiat Lubiński zajął czwarte miejsce. Nowy sportowy rok szkolny już się rozpoczął - inauguracja miała miejsce w Olszynie. Życzymy naszym uczniom wygranych meczów i jak najlepszych wyników. (mb) FOT. ARCHIWUM ZZPPM FOT. MIRKA BOŻYŃSKA 12 www.powiat-lubin.pl K Kurier BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO POWIATOWY Organizator: Powiat Lubiński Patronat medialny: listopad 2010 www.powiat-lubin.pl Parafia Pw. Św. Jana Bosko oraz zarząd Powiatu LuBińskiego serdecznie zaPraszaJą na 00 Koncert polskiej muzyki filmowej WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Zielonej Górze WYKONAWCY: JERZY ZELNIK – narrator ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII W ZIELONEJ GÓRZE JANUSZ POWOLNY – dyrygent 11 listopada o godz 17.00 kościół parafialny pw. św. Jana Bosko w Lubinie wstęp wolny Narodowe Święto Niepodległości Organizator: Powiat Lubiński Patronat medialny: 11 listopada